Byliśmy dziś na zajęciach u pani logopedy.Marika bardzo ładnie pracowała,pani logopeda poprosiła żeby kupić jej plastikowe kubeczki do nauki picia-dwa różne kubeczki.
1-taki krzywy
2-taki prosty
o takie:
1.

2.

oraz grube trójkątne ołówkowe kredki do malowania.

Potem pojechaliśmy na basen,gdzie Marika po raz pierwszy przez ok.15 sekund sama pływała na pleckach,ale jestem z niej dumna.
Moja mała dzielna dziewczynka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz