Już jeden miesiąc wakacji za nami.
Ależ to szybko zleciało...
W tamtym tygodniu byliśmy na wizycie u Pani neurolog,dawno u niej nie byliśmy,więc jak nas zobaczyła to była pod ogromnym wrażeniem postępów Mariki.
Dokładnie ją przebadała,obejrzała i była zaskoczona tym że tak sobie świetnie radzi.
Marika w tym miesiącu miała imieniny,oczywiście jak to Marika każdemu pokazywała w kalendarzu kiedy ma imieniny 😀 po czym stwierdziła że w prezencie chce dostać..........hamak.
Tak,tak dobrze czytacie - hamak.
Kiedy zaczęłam jej tłumaczyć że jest drogi,że jest duży to stwierdziła że w takim razie napisze list do Świętego Mikołaja i na pewno on jej przyniesie 😀
Mało tego,kazała pokazać jej na Allegro jakie są hamaki i ona sobie wybierze a potem napisze list.
Normalnie panna rośnie jak na drożdżach 😀
A jeszcze nie tak dawno była taka malutka....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz