Tydzień temu.
Mamusia gdzie jest Maja? ( chomik ) - pyta Marika
Nie ma uciekła - odpowiadam
W nocy jak Marika i mama spała a tato był w pracy? - dopytuje dalej Marika.
Tak kochanie w nocy otworzyła sobie klatkę u uciekła.
Nie miałam odwagi powiedzieć jej że chomik zdechł :( wystarczy że ja się popłakałam.....
Dzisiaj.
Marika ogląda tv a tam dziewczynka i śliczny rudawo-biały królik miniaturka.Ale taki prawdziwy miniaturka :) bo mojej mamy znajomej wnuczka też kupiła miniaturkę,a kiedy urosła to do miniaturki jej duuuużo brakuje :) taka bestia wielka :)
Nagle Marika woła.
Mamusia,mamusia.
Wchodzę do pokoju a Marika krzyczy-Ja chcę takiego królika małego proszę,proszę :)
Może kiedyś dostanie Marika takiego małego rudego króliczka miniaturkę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz